SPÓJNOŚĆ

To też mamy. To proste.

Czyli kiedy znamy się na wszystkim.

Będzie Pani zadowolona. To pierwsze, co przychodzi mi na myśl, kiedy osoba, z którą rozmawiam o wykonaniu jakiejś usługi, dostarczeniu rozwiązania jest lub raczej, kreuje się na „wszechwiedzącą”. Kiedy szukam wykonawcy (najczęściej w internecie) omijam „szerokim łukiem” firmy, które znają się na wszystkim, nie mają określonego profilu działalności. Czy to znaczy, że ktoś, kto umie wybudować dom nie może znać się na projektowaniu ogrodu? Absolutnie nie. Jednak trzeba przyznać, że dom i ogród mają ze sobą dość bliskie powiązanie. Tak samo jest w naszej branży. Znamy się na systemach do budżetowania, planowania, raportowania. Uzupełniamy to regulacjami prawnymi i szkoleniami ale… w naszym obszarze. Nie doradzamy, jak zatrudniać ludzi, jak prowadzić rozmowy rekrutacyjne, jak mieszać składniki farb, jaki nowy rodzaj kredytu wprowadzić, jak robić krem. Choć tym i wieloma innymi zajmują się nasi klienci. Umiemy za to powiedzieć, ile i jakich składników produktów powinniśmy mieć, aby zrealizować produkcję i sprzedaż, jakie rezerwy przygotować na zatrudnienie nowych osób, jakie jest prawdopodobieństwo wyboru określonego produktu, jaki wynik mamy obecnie, co nas czeka w kolejnych tygodniach, miesiącach, latach, biorąc pod uwagę rzetelne dane. Potrafimy na czas dostarczyć i wdrożyć te rozwiązania, które będą wymagane prawnie. Czy to czyni naszą ofertę nie kompleksową? Zdecydowanie nie. Nasza oferta jest kompletna i spójna. Jedne usługi, produkty są powiązane z drugimi, wynikają z nich, są naturalnym następstwem. Nie czyni nas to mniej zaradnymi, a specjalistami w swojej dziedzinie.

Elektryka prąd nie tyka / Kto nie ryzykuje nie pije szampana.

Czyli, kiedy wierzymy w swoją moc.

Fake it until you make it. Pracując w usługach niejednokrotnie słyszałam to „powiedzenie”. Czy działa? Niestety nie zawsze. Czy jest słuszne? W połowie. Czy coś może pójść nie tak? Absolutnie WSZYSTKO. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta, możemy go używać odpowiedzialnie wyłącznie wtedy, kiedy jesteśmy pewni, że mamy zasoby i wiedzę, która pozwoli nam na dostarczenie tego, czego jeszcze nie robiliśmy. Pewność, że nie robimy z naszego nowego czy starego klienta królika doświadczalnego. Jeśli używamy tego powiedzenia, w sytuacjach, w których nie mamy takiej pewności, od razu powinniśmy bardzo dokładnie przyjrzeć się zapisom umowy mówiącym o niedotrzymaniu warunków kontraktu. Pracownicy Cogit, którzy wykonują usługi dla klientów doskonale znają te powiązania.  Dokładnie mówiąc, bierzemy dodatkowe prace wyłącznie, jeśli są spójne z naszą ofertą, korespondują z obszarami, w których się specjalizujemy. Pracując wiele lat z tak doświadczonym zespołem jesteśmy w stanie szybko oszacować ryzyko podejmowania nowych wyzwań. Czy podejmujemy je często? Tak. Dlaczego? Kluczowymi słowami są tu ryzyko i spójność. Jeśli mamy do wykonania nową rzecz, usługę, która jest spójna z naszymi doświadczeniami, ryzyko poniesienia porażki jest minimalne.

Macie sporo klientów z branży X. W innych nie czujecie się dobrze?

Czyli o przypinaniu łatek.

Tak to prawda, że większość dużych banków z rodzimego rynku korzysta z naszych usług. To widać. W bankach, w naszym obszarze, jesteśmy obecni, jak mało kto. Czy to znaczy, że nie umiemy pracować z innymi? Zdecydowanie nieprawda. Dlaczego? Nie doradzamy klientom w zakresie usług, które oni wykonują. To oni są w tym ekspertami. Doradzamy w zakresie, w którym sami nimi jesteśmy. A obszar, w którym my czujemy się dobrze znajduje się w każdej średniej i dużej organizacji. Nasze usługi to doradztwo i wykonawstwo w kilku powiązanych ze sobą strefach. Umiemy pracować z danymi, które przekształcamy w wiarygodne informacje niezależnie od tego w jakiej branży działa nasz klient. Dostarczamy je w pożądanym przez klienta czasie. W formie, która jest przystosowana do odbiorców informacji. Jak każdy proces, który istnieje w organizacji budżetowanie, planowanie, raportowanie mają wspólne elementy. Każda organizacja, która korzysta z systemów ERP, BPM, CRM itp. chce pozyskiwać z nich wartościowe informacje, które może wykorzystać w wymienionych procesach. Nie każda wie jak to zrobić. Wtedy pojawia się nasz zespół, który doskonale zna się na pracy z danymi. Oczywiście branża, w jakiej działa nasz klient nie jest zupełnie bez znaczenia. Zależy od niej choćby to, od którego z rozwiązań z naszej oferty dobrze zacząć, czy który moment jest dogodny na rozpoczęcie prac. Praca z klientami z wielu różnych branż i zróżnymi systemami (Oracle, Infor, Microsoft, IBM,…) przez prawie 30 lat daje nam dużą swobodę w dopasowywaniu rozwiązań oraz realizacji celów naszych partnerów biznesowych. Każdy z naszych klientów ma swoją specyfikę, do której potrafimy dostosować zarówno nasze produkty i usługi.

Chcesz zgłosić uwagi? Wybierz 1. Zmiany? Wybierz 2.

Łączenie kropek. Czyli o tym, czym jest spójność. 

Kto nie wdrażał, ten nie wie. Kto wdrażał, doskonale zna. Temat: Podpiszemy umowę. Wdrożymy. Sukces? A może nie do końca? Często, kiedy realizujemy projekt pojawiają się nowe pomysły. Część z nich można realizować od razu, część musi poczekać. Jak najczęściej radzimy sobie z nimi? Kolokwialnie mówiąc: łączymy kropki. Nasza oferta jest kompleksowa, a rozwiązania, które dostarczamy spójne, dlatego nie jest trudno to zrobić. Jeśli zaczynamy naszą współpracę od obszaru budżetowania, bo ten jest akurat najbardziej potrzebnym naszemu klientowi, nic nie stoi na przeszkodzie, aby z czasem uzupełnić go o kolejne elementy układanki z naszego wachlarza. Ponieważ nasza specjalizacja jest dobrze sprecyzowana i doskonalona od lat jesteśmy w stanie dostarczać zarówno usługi jak i produkty, które są odpowiedzią na potrzeby. Czy to wszystko? Niekoniecznie. Elementem, na który klienci zwracają uwagę jest wsparcie po wykonaniu projektu. Nie chodzi tu jedynie i odnawianie licencji, subskrypcji, czy aktualizacje. Wiemy doskonale, że nasi klienci tak jak my stale się rozwijają, muszą odpowiadać na zmieniające się otoczenie. Ważne, żeby mogli się skupić na swoim doskonaleniu, a narzędzia i rozwiązania, które dostarczyliśmy, aby wspierać w działaniach, były dobrze rozwijane i zaopiekowanie przez nas. Jako specjaliści w swojej dziedzinie możemy również współpracować na partnerskich warunkach z innymi dostawcami naszych klientów, co w przypadku kompleksowych rozwiązań nie jest bez znaczenia. Czy zapewniamy spójność wyłącznie dzięki technologii? Nie. Nieodłącznym elementem naszych usług jest zespół Cogit, którego skład od wielu lat jest bardzo stabilny. Oczywiście rośniemy, jednak nasi nowi pracownicy są wprowadzani przez tych, którzy rozpoczynali swoją przygodę kilka, kilkanaście, czy nawet kilkadziesiąt (tak kilkadziesiąt) lat temu w naszych szeregach. Czym zatem według nas jest spójność? To: ludzie, rozwiązania, technologie.

Sylwia Ciemińska
Business Development Manager
Cogit